sobota, 22 październik 2022 14:05

Co sprawdzić przed zakupem auta?

auto skup auto skup pexels

Kupno używanego auta zawsze jest obarczone ryzykiem nabycia samochodu powypadkowego lub posiadającego ukryte wady, które mogą oznaczać konieczność kosztownych napraw.

Aby uniknąć nieprzyjemności, przed podpisaniem dokumentów warto sprawdzić kilka rzeczy i upewnić się, że stan faktyczny samochodu odpowiada deklaracji sprzedającego.

Kwestie prawne

Znajomość Kodeksu Cywilnego nie przychodzi na myśl jako pierwsza rzecz podczas przeglądania ofert sprzedaży samochodów, ale warto zapamiętać dwa artykuły, które pomogą podczas kupna. Art. 543 wyraźnie zaznacza, że „Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży”. Oznacza to, że jeżeli w ofercie mamy podane informacje na temat niskiego przebiegu lub bezwypadkowej historii samochodu, są one zobowiązujące dla sprzedającego. Podobnie rzecz się ma w przypadku Art. 568, który w paragrafie 6. stwierdza, że „Upływ terminu do stwierdzenia wady nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił”. Jeżeli nabyliśmy auto z ukrytymi wadami, które ujawniły się w ciągu 5 lat, winę za ten stan rzeczy ponosi sprzedawca.

Stan samochodu

Lakier oraz pierwsze wrażenia – podczas oglądania używanego auta nie powinniśmy ignorować instynktu. W niektórych przypadkach możemy poczuć, że z samochodem jest coś nie tak, zanim dokładnie ustalimy powód. Przykładem może być złe spasowanie części, zmatowione szyby,  duże przerwy między elementami nadwozia, reflektorami oraz innymi częściami, a także odbiegający od normy kształt karoserii, które sugeruje, że auto jest powypadkowe. O ile nie można oczekiwać, że samochód, mający na liczniku dziesiątki tysięcy kilometrów, będzie posiadał nieskazitelny lakier, należy zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju różnice w kolorze lub fakturze powłoki. Jeżeli mamy wątpliwości co do prawdziwości oferty, można skorzystać z miernika do lakieru – jeżeli wynik pokaże więcej, niż 80-120 μm mamy do czynienia z fragmentem przemalowanym lub szpachlowanym.

Drzwi oraz wnętrze – koniecznie należy sprawdzić działanie wszystkich drzwi oraz zamków. Odruchowo możemy ograniczyć się do sprawdzenia jedynie przednich drzwi i zapomnieć o tylnej parze lub klapie bagażnika. Wewnątrz auta koniecznie trzeba sprawdzić działanie dźwigni zmiany biegów, kierownicy, elektroniki, a także zwrócić uwagę na zapach. Kupując auto od osoby palącej lub przewożącej zwierzęta, możemy spotkać się z mało atrakcyjną wonią, który oznacza konieczność prania tapicerki – koszt takiego zabiegu to wydatek od 100 do ponad 300 złotych.

Silnik, zawieszenie oraz kwestie mechaniczne – inspekcja wzrokowa oraz jazda testowa, zarówno w mieście, jak i na drogach szybkiego ruchu, powinna dać nam pojęcie o tym, czy samochód działa tak, jak twierdzi sprzedawca. Bicie na kierownicy, gęsty dym wydobywający się z rury wydechowej, praca sprzęgła oraz zawieszenia – jeżeli właściciel nie wspomniał o tych usterkach wcześniej, mamy do czynienia z mocno wyeksploatowanym autem. Warto pamiętać, że przesadnie wyczyszczony silnik może nie świadczyć o dokładności sprzedającego, ale o chęci ukrycia wycieku oleju. Oględziny tego typu najlepiej przeprowadzić w towarzystwie osoby obeznanej z mechaniką albo zatrudnić fachowca, który zadba o oględziny lub zabierze samochód do warsztatu. Każdy auto skup - w tym https://autoskup022.pl/ - korzysta z tego rozwiązania, dzięki czemu klienci tego typu placówek mogą zobaczyć poświadczenie ekspertyzy i zyskać pewność, że oferta odpowiada stanowi rzeczywistemu.