O tyle, o ile wizyta w dbającym o bezawaryjność swojej marki ASO może - dla niektórych - być zbyt kosztowna, warto zastanowić się i zadać sobie pytanie, jak rozpoznać dobry, rzetelny i zaufany serwis aut.
Naprawa samochodów - jak powinna wyglądać, aby można było mechanikom zaufać?
Nie chodzi tu bynajmniej o wygląd zewnętrzny budynku, ani o schludność panującą wewnątrz, choć nie bez kozery funkcjonuje w polskiej kulturze powiedzenie "jaki pan, taki kram". Chodzi tu jednak w dużej mierze o to, jak taki warsztat samochodowy działa, jak rozlicza się z klientami i jak często do niego wracamy.
Jak działa rzetelny serwis aut?
Serwis samochodowy to nie tylko wymiana uszkodzonych podzespołów, ale przede wszystkim właściwa komunikacja z klientem i to, jak bardzo klient danej firmie zaufa. Pierwszym i kluczowym elementem wskazującym na małą wiarygodność danej naprawy aut mogą być częste do niej powroty. Znane są przypadki, kiedy mechanicy jedną rzecz naprawiają solidnie, natomiast dodatkowo sprawiają, że za kilkadziesiąt przejechanych kilometrów psuje się coś innego. Wtedy wmawiają naiwnemu klientowi, że to awaryjny egzemplarz, marka lub model. Takich sztuczek jest jednak znacznie więcej.
Po czym poznać, nieuczciwego mechanika?
Klient ma prawny obowiązek odebrać z warsztatu samochodowego sprawne, gotowe do jazdy auto. Część warsztatów poddaje klientowi protokół odbioru jeszcze przed wydaniem kluczyka. Niczego nieświadomy klient podpisuje druk, gdzie figuruje zapis (często małym druczkiem) "sprawdziłem i nie wnoszę zastrzeżeń, co do stanu technicznego pojazdu". Każdy, komu przytrafi się taka sytuacja, powinien uważać na taki serwis aut, bo może być to sprytna sztuczka i wybieg prawny.
Inna sprawa to marża na częściach zamiennych. Warsztat samochodowy nie powinien narzucać marży na częściach, które kupuje z hurtowni lub zewnętrznych sklepów. Nie powinien również zabraniać klientowi dostarczenia własnych podzespołów (pod warunkiem, że te pasują do danego modelu!).
Lampka ostrzegawcza powinna zapalić się również w głowach kierowców, którzy oddając pojazd do mechanika z jedną, popsutą rzeczą, słyszą o konieczności wielotysięcznych inwestycji, aby auto rzekomo w ogóle nadawało się do jazdy. W takim przypadku lepiej jest odebrać samochód takiemu "cudotwórcy" i zweryfikować potencjalnie trefną diagnozę w innym, renomowanym serwisie samochodowym.
Kolejnym problemem jest sytuacja, która - choć co raz rzadziej, to jednak - występuje ciągle w polskich warsztatach samochodowych. Chodzi o jazdę samochodem klienta. Nie powinno się takich praktyk stosować, chyba, że są one niezbędne do weryfikacji stanu auta lub wykonanych czynności naprawczych. Zdarza się także, że z samochodu ubywa spora ilość paliwa, dlatego dobrze jest sfotografować stan liczników i poziom benzyny przed naprawą. Tak na wszelki wypadek.
Jak sprawić, aby warsztat samochodowy nas nie naciągnął?
Oczywiście powyższe przykłady można by mnożyć bez końca, a i tak nie oznaczałoby to, że każdy warsztat samochodowy będzie je stosował. Mając jednak profilaktycznie oczy szeroko otwarte, z pewnością można uniknąć nieprzyjemności i bezpodstawnej utraty sporej ilości pieniędzy. Dlatego warto też trochę poczytać o potencjalnych przyczynach danej awarii i mieć, choćby podstawowe, pojęcie o mechanice samochodowej! Odpowiadając na pytanie postawione w tytule, dobry warsztat samochodowy to taki, który powyższych "przewinień" nie stosuje!