Co ciekawe, Da Grasso jako pierwsza wyznaczyła ten trend, a dokładnie ścieżkę, którą zaczęły podążać inne tego typu lokale.
Dobro zwierząt ma znaczenie!
Da Grasso (https://www.dagrasso.pl/), wydała oświadczenie, w którym deklaruje całkowite wycofanie ze swoich produktów, jaj pochodzących z chowu klatkowego. Ma to nastąpić do 2025 roku. Największa sieć pizzerii w Polsce zadecydowała o tak istotnym posunięciu, ponieważ na plan pierwszy wysunęły się zarówno względy etyczne, jak i dobro zwierząt, które hodowane są w potwornych i podłych warunkach.
Polska sieć pizzerii podjęła taką decyzję, ponieważ pragnie czynnie zaangażować się w rozwiązywanie problemów dotyczących przemysłowego, a co za tym idzie intensywnego chowu zwierząt. To także ukłon w kierunku klientów. Świadomi konsumenci manifestują swe poglądy dotyczące skandalicznych warunków hodowli zwierząt i rezygnują ze spożywania produktów, do których przygotowania wykorzystuje się jaja z chowu klatkowego. Da Grasso dąży także do zwiększenia społecznej odpowiedzialności, uczula, iż naganne warunki w hodowlach są nie do przyjęcia.
Świadomi konsumenci nie spożywają jajek „trójek”!
Okazuje się, że coraz więcej Polaków rezygnuje z jajek „trójek” i wybiera produkty pochodzące z upraw ekologicznych. Warto zaznaczyć, iż tego typu posunięcie to nie tylko odpowiedź na skandaliczne warunki hodowli zwierząt, ale również potrzeba dobrych zmian. Dieta Polaków jest coraz bardziej świadoma, produkty ekologiczne stanowią bazę zdrowego odżywiania, tym samym wspomagając prowadzenie aktywnego trybu życia. Poszanowanie oczekiwań klientów to wartość dla sieci Da Grasso. Rezygnacja z jaj z chowu klatkowego to także możliwość podniesienia jakości oferowanych produktów.
Sam proces wdrożenia zmian potrwa do 2025 roku. Jest on determinowany prowadzonymi współpracami z poszczególnymi dostawcami. Da Grasso rezygnuje ze stosowania półproduktów, zawierających jaja przetworzone, czyli płynną masę jajeczną i proszek jajeczny.