Synergia pomiędzy szeroko rozumianymi działaniami marketingowymi (działaniami wsparcia sprzedaży) a sprzedażą jest najważniejsza. Nic nie może być przygotowane w oderwaniu, wszystko musi być odpowiednio zaplanowane i zaimplemnetowane w rynek. To że dział marketingu ma inne cele niż dział sprzedaży jest oczywiste. Ale różnica w celach musi być wypracowana na bazie kompromisu i szeroko rozumianej współpracy między działawe.
Czy jest możliwa dopowiednia współpraca pomiędzy działem sprzedaży danego Przedsiębiorstwa a marketerem, który został zatrudniony na zasadzie outsourcingu? Jak najbardziej ale trzeba pamietać o kilku ważnych czynnikach:
-Zatrudnienie bardzo wysoko kompetentnych marketerów, którzy są odpowiednio dobrani pod kątem takiego systemu pracy oraz idealnie dopasowani do specyfiki Klienta. Takie rozwiązanie jest najbardziej optymalne z punktu widzenia danego marketera i Klienta.
-Szeroka wiedza i tzw „feeling” marketingowy powoduje, że marketer działa na każdej płaszczyźnie jaką jest marketing oraz wsparcie sprzedaży. Szerokie działanie od działań Trade Marketingowych, Komunikacji 360 stopni (ATL, BTL, PR), działań digitalowych/e-commerce po bardzo precyzyjne działania sprzedażowe.
-Rozumienie przez marketera mechanizmów wsparcia sprzedaży. Widza poparta doświadczeniem w sprawdzone, pragmatyczne i realnie wpływające na biznes rozwiązania. Kierowanie się praktyką, zdrowym rozsądkiem oraz wymiernymi efektami biznesowymi. Praca na jasno określonych czynnikach sukcesu (KPI's).
-Nie wprowadzenie wszystkich rozwiązań dostępnych na rynku. Koncentracja tylko na tych, które będą adekwatne dla danego biznesu i dopasowane do grupy docelowej. Nie eksperymentowanie niepotrzebnie. Każda złotówka wydana przez Klienta na działania marketingowe musi mieć odpowiedni zwrot z inwestycji.
-Szybki dialog i odpowiednia współpraca z działem sprzedaży. Marketer musi czerpać z działu sprzedaży możliwie jak najwięcej, musi respektować ich punkt widzenia. Dodatkowo ze wszytkich informacji pozyskanych z działu sprzedaży należy wyselekcjonować te, które będą najbardziej kluczowe dla danego projektu. Ale dział sprzedaży musi czuć, że ma większy bądź mniejszy wpływ na kształtowanie strategii. Tylko wtedy kiedy dział Sprzedaży będzie czuł, że w jakimś stopniu jest ojcem strategii marketingowej, gwarantuje to zaangażowanie z ich strony
Rynek się zmienia. Każdy szuka najbardziej optymalnych rozwiązań dla swojego biznesu. Kiedyś każdy myślał, że do prowadzania swojego biznesu wymagana jest osoba do spraw kadrowo-płacowych. Teraz nikt nie wyobraża sobie innej współpracy jak na zasadzie outsourcingu. Jeszcze kilka lat temu posiadanie własnego działu sprzedaży wydawało się obligatoryjne i najbardziej skuteczne. Już w tej chwili odchodzi się od takiego modelu. Szeroko rozumiany Marketing jako dziedzina istotnie wpływająca na budowanie pozycji danego Przedsiębiorstwa również przechodzi transformację. Jej przyszłość to outsourcing